Dlatego też mój dzisiejszy przepis znów będzie dotyczył pysznego deseru.
Po moim ostatnim wpisie, zostało mi w lodówce trochę truskawek. A jak już kiedyś wspominałam, nie przepadam za nimi w formie nie przetworzonej. Stąd też pojawił się pomysł by przyrządzić szybki cytrynowy torcik. Ciasto na spodzie z herbatniczków, a na nim cudownie kremowa masa z serka śmietanowego z dodatkiem lemon curd - angielskiego kremu cytrynowego. Na to wszystko wspomniane przeze mnie wcześniej truskawki, posypane wiórkami z białej czekolady.
Ciasto - błyskawica, o zaskakujaco orzeźwiającym smaku, a to wszystko bez pieczenia!!!
Potrzebujemy:
- 260 g herbatników (typu digestive)
- 100 g masła (niesolonego)
- 500 g serka śmietankowego
- 320 g lemon curd (ja użyłam takiego gotowego ze sklepu, ale na pewno pokusze sie kiedyś o zrobienie domowego)
- 250 g truskawek
- kilka kostek białej czekolady
Herbatniki wrzucamy do robota kuchennego i mielimy. W międzyczasie rozpuszczamy w rondelku
masło. Dodajemy do herbatników i mieszamy.
Powstalą masę przekładamy do wylożonej papierem do pieczenia tortownicy, i wyklejemy nią dno. Wygładzamy okragłą stroną łyżki. Tortownicę wstawiamy na kilka minut do zamrażarki.
W tym czasie przygotowujemy masę kremową.
Przy pomocy miksera mieszamy serek śmietankowy z lemon curd. Mieszamy do momentu uzyskania jednolitej masy.
Wyciągamy tortownicę z zamrażaki i przekładamy masę na ciasteczkowy spód.
Wstawiamy formę na minimum godzinę do lodówki.
Truskawki kroimy w ćwiartki. Nastepnie dekorujemy nimi schłodzone ciasto.
Na sam koniec ścieramy białą czekoladę i posypujemy nią truskawki.
Smacznego!!!